Leżąc w szpitalnym pokoju Laure wie, że zostało jej już niewiele czasu. W te ostatnie dni powracają do niej wspomnienia z dzieciństwa, są bardzo intensywne, wyraźne, pozwalają choćby na chwilę zapomnieć o rzeczywistości, o chorobie. Bo przecież pamięta wszystko tak dokładnie…
Powraca myślami do dzieciństwa i do największej miłości jej życia – Lucasa. Wychowywali się razem, spędzali ze sobą każde wakacje, połączyło ich wiele wydarzeń i przygód – jak to z dziećmi bywa… Laure od zawsze wiedziała, że kocha Lucasa – najpierw było to zabawne, dziecinne zauroczenie, raczej przywiązanie, potem, w miarę dorastania, przerodziło się w coś poważnego, już nie była to tylko dziecinna fascynacja. Poprzez pewną skrzętnie ukrywaną przez jej matkę tajemnicę, w dniu szesnastych urodzin Laure wszystko nagle się kończy… Lucas znika z jej życia.
Następne lata są dla Laure nieustannym poszukiwaniem. Poprzez podróże próbuje odczarować czekanie, usiłuje uciec od rzeczywistości i jednocześnie pragnie ponownego spotkania z ukochanym.. Najbardziej kocha przebywać nad morzem, uczy się nurkować po to, aby odizolować się od świata, żyć, ale nie naprawdę. Wymyśla mnóstwo sposobów na ucieczkę od rzeczywistości. Zamiast ubrania nosi na sobie
„ różowy kawałek bawełny. Kiedyś miał kolor czerwonej porzeczki, ale z czasem stał się różowy, jak bibuła, pochłaniająca moje sny”[cyt. str. 108] …
Po pewnym czasie podczas swojego nieustannego podróżowania natrafi na pewien ślad, i mimo, że symboliczny i ulotny, pozwoli jej on mieć nadzieję, że drogi jej i Lucasa jeszcze się skrzyżują, że może kiedyś…
Po pewnym czasie podczas swojego nieustannego podróżowania natrafi na pewien ślad, i mimo, że symboliczny i ulotny, pozwoli jej on mieć nadzieję, że drogi jej i Lucasa jeszcze się skrzyżują, że może kiedyś…
Isabelle Desesquelles nie potrzebuje wielkich słów, aby pisać o uczuciach, ale jej słowa płyną z głębi serca, są przez to tak piękne i wzruszające. Książkę czyta się naprawdę z przyjemnością, nie ma tutaj nic zbędnego, jest sama esencja i sedno.
O miłości można pisać na wiele sposobów, a Isabelle znalazła swój, unikalny i piękny styl, wcale nie naiwny i czułostkowy, który sprawia, że książkę można polecić każdemu, kto chce dotknąć tematów tak trudno wyrażalnych słowami, jak uczucie, przywiązanie, tęsknota.
O miłości można pisać na wiele sposobów, a Isabelle znalazła swój, unikalny i piękny styl, wcale nie naiwny i czułostkowy, który sprawia, że książkę można polecić każdemu, kto chce dotknąć tematów tak trudno wyrażalnych słowami, jak uczucie, przywiązanie, tęsknota.
_____________________________
Tytuł: "Pamietam wszystko"
Autor: Isabelle Desesquelles
Wydawnictwo:Bella Med
Data polskiej premiery: 2007-01-01
Moja ocena 4/5
_____________________________
Recenzja napisana w ramach wyzwania
Autor: Isabelle Desesquelles
Wydawnictwo:Bella Med
Data polskiej premiery: 2007-01-01
Moja ocena 4/5
_____________________________
Recenzja napisana w ramach wyzwania
_____________________________
Po recenzji czuję, że książka mi się spodoba, więc zapisałam na listę:).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Twoja recenzja sugeruje, że jest to subtelna i mądra książka, a za takimi przepadam.
OdpowiedzUsuńKasandra - :)
OdpowiedzUsuńLirael - z pewnością spodoba się każdemu o wrażliwej duszy :)
Pozdrawiam serdecznie