środa, 8 czerwca 2011

I prawda wyszła na jaw :)


          Zostałam wytypowana przez Ewę do  blogowej   zabawy.
  Zatem ujawniam kilka z moich „sekretów- niesekretów” :)

  • moje zainteresowania czytelnicze są ogromnie rozległe, ostatnio po przyjrzeniu się mojej   liście lektur na Lubimy Czytać stwierdziłam, że czytam praktycznie wszystko, od książek „ciężkiego kalibru” do babskich czytadeł 
  • kolekcjonuję zakładki do książek, i to nie tylko takie tradycyjne, ale np ładne etykietki czy tekturowe metki także mogą pełnić taką rolę, a zakładkę zawsze starannie dobieram do czytanej w danym momencie książki,
  •  moją życiową pasją jest historia, z naciskiem na średniowiecze, specjalizuję się szczególnie w osadnictwie grodowym ;)  
  • pierwsze lata mojego życia spędziłam  malutkiej „enklawie” nad samym Morzem Bałtyckim , odciętej od świata szlabanem i pilnowanej przez wartowników – mój tata był żołnierzem zawodowym i mieszkaliśmy w tzw kolonii oficerskiej, a rodzina, aby nas odwiedzić musiała posiadać przepustki : )
  • uwielbiam tzw czynną turystykę – czyli górska łazęgę – zwłaszcza Karkonosze i Bieszczady przyciągają mnie do siebie magicznie swoją cudną przyrodą i niezliczonymi szlakami do przebycia
  • mój sprawdzony sposób na niesamowicie spędzone chwile – Bieszczady, piękna, bezchmurna noc, ukochana osoba obok a rozgwieżdżone niebo nad głową – parokrotnie wypróbowane, działa :)
  • moim marzeniem są podróże - szczególnie chciałabym pojechać do Indii, na Krym i Alaskę. Indie ze względu na kulturę, która ogromnie fascynuje mnie już od   dawna,  Krym  -  przepiękne widoki i zamki nad skalnymi przepaściami, a Alaska - niesamowita przyroda
  • mój nick pochodzi od jednej z postaci z powieści  H.B.Divakaruni,
  • od czasu do czasu lubię „ciuchowe” wypady z koleżankami – tak dla relaksu pooglądać , poprzymierzać – nie powinnam się do tego przyznawać, wrażliwszych proszę o zamknięcie teraz oczu, ale ciuchów ciągle mam ze 3x więcej niż książek. No dobra, przyznałam się …
  • uwielbiam tańczyć, kocham rytm i muzykę – wszelkiego rodzaju – od poezji śpiewanej poprzez pop do rocka, a także muzykę etniczną czy folklor słowiański –  mój iPod to istna muzyczna wieża Babel :)
  • mam arachnofobię
  • sama nauczyłam się języka rosyjskiego – bardzo podoba mi się ten język i chciałam czytać Doncową w oryginale : )
  • podobno nieźle gotuję, zwłaszcza chińszczyznę ;)
  • a tak poza tym to nie jestem aż taka cukierkowa, jak tutaj wyszłam :D

To tak chyba najważniejsze, co w tej chwili przyszło mi do głowy... Zawsze trudną dla mnie sprawą jest  takie publiczne uzewnętrznianie -o! przy okazji wyszedł  jeszcze jeden sekret, że jestem typem raczej introwertycznym - ale starałam się potraktować sprawę lekko i z humorem.

   Dziękuję Ewie za zabawę a ja bardzo chciałabym, aby  
 Montgomerry zechciała przyjąć moje zaproszenie i pobawić się w odkrywanie sekretów :)

___________________

15 komentarzy:

  1. To już nie będziesz dusić? ;)
    O jednym zapomniałam napisać u siebie, a widzę to u Ciebie - też się boję pająków...brr...
    A ta chińszczyzna to zupki chińskie? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ~ Ewo - nie :) A co do drugiego pyt. - to zazwyczaj jest to coś, czego przygotowanie zajmuje zdecydowanie więcej czasu niż 3 minuty, ale zupki chińskie też świetnie mi się udają :P

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja bym chciała zobaczyć Twoją kolekcję zakładek :)i również lubię czynną turystykę mimo, że jestem raczej leniuchem który leży na kanapie i czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ~ jusssi - postaram się kiedyś zrobić fotkę, ale to nie jest jakaś nadzwyczajna kolekcja, ot, taka sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejna osoba napisała "coś" o sobie...pięknie...:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale ciekawe sekrety:). Również kocham podróże i Alaskę też mam w planach:). Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  7. ~Piotr - :)
    ~ Kasandro - dziękuję bardzo za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne sekrety :) EH te podróże :) Kuszą, prawda? Przynajmniej namiastkę jakiejś podróży mamy w każdej książce, bo nie ważne czy w przeszłość, przyszłość czy w odległe miejsca - liczy się podróż :)
    Pozdrawiam,
    Kass

    OdpowiedzUsuń
  9. Kilka dni temu i ja ujawniłam kilka tajemnic -nie tajemnic, ot kilka wybranych informacji o mnie. Ja raczej też nie lubię się uzewnętrzniać w sieci, ale przymknęła na to oko ;) Dzięki tej akcji możemy się choć troszeczkę o sobie dowiedzieć, coś ponad nasze gusty czytelnicze. Miło się czytało Twoje sekrety 8) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. mala enklawa zamknięta? to jak w powieści "Bez przebaczenia":)

    Przyjmuję rękawicę i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. ~Kass - tak, to prawda. Jak ro cudownie, e istnieją takie książki, dzięki którym możemy podróżować i w czasie i w przestrzeni :)

    ~ Bellatriks - Dziękuję! Zaraz sobie do Ciebie zerknę :)

    ~Montgomerry - tej powieści A. Lingas - Łoniewskiej? Nie miałam okazji jeszcze jej czytać, ale jeśli jest tam o żołnierzach, to właśnie w takiej :)
    Bardzo cieszę się, że dołączysz do "łańcuszka" sekrecików :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nemeni, oj dawno mnie u Ciebie nie było! A ja przecież tak bardzo lubię tutaj zaglądać. Wybacz, na pewno będę zjawiać się częściej :)

    Twoje ujawnione tajemnice czytało się z prawdziwą przyjemnością. Dobrze, że możemy się tak poznać lepiej :)

    Pozdrawiam serdecznie
    Elina

    OdpowiedzUsuń
  13. ~ Bardzo dziękuję za Twoje słowa. Akurat w tym momencie tak bardzo poprawiły mi humor :) Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Czemu cukierkowa? Bardzo sympatyczna :) Podzielam niechęć do pająków, niech sczezną marnie (no, dobrze, nie muszą, byleby nie kręciły się zbyt blisko mnie ;))

    OdpowiedzUsuń
  15. ~ niedopisanie - Dziękuję :) Oj tak, pająki to moja prawdziwa zmora i chyba właśnie dlatego prawie codziennie spotykam jakiegoś na mojej drodze :D

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie cenny i bardzo mile widziany, tak więc śmiało zapraszam do dzielenia się ze mną Waszymi myślami i odczuciami :)